Pokolenie Z

Pokolenie Z na rynku pracy: jakimi pracownikami są Zetki?

Zetki, Zoomerzy, Gen Z – to określenia, na które nie sposób nie natknąć się w sieci. Kryją się za nimi młodzi ludzie, którzy przebojem weszli na rynek pracy i zmienili zasady gry. Wyznają inne wartości, motywują ich inne benefity, a możliwość pracy zdalnej czy wręcz łączenie się na spotkania online z innego końca świata to wyznacznik stylu życia. Przekonaj się, jakie zdolności technologiczne mają Zetki, ale też jakie są najczęstsze stereotypy pokolenia Z.

Z lektury tego artykułu dowiesz się:

  • Pokolenie Zet – co to jest?
  • Czym różnią się Zetki od poprzednich pokoleń?
  • Jakie podejście do pracy ma Gen Z?
  • Co motywuje Generację Z?

Pokolenie Z

Pokolenie Z – co to za grupa?

O pokoleniu Z dużo się mówi. I nic dziwnego. Zetki nie tylko weszły na rynek pracy z przytupem, ale też skutecznie przeformowały utarte schematy myślenia o karierze, lojalności czy sensie zawodowego życia. To pokolenie, które nie dostosowuje się do reguł gry – próbuje je przedefiniować, z korzyścią dla siebie.

Pokolenie Z: od kiedy się zaczyna, czyli ramy czasowe

Jak podaje Oxford Languages, określenie Gen Z (czyli Generacja Z) to międzynarodowy skrót używany w odniesieniu do osób urodzonych w latach 1997–2010. Nazwa jest kontynuacją porządku alfabetycznego i na dobre zadomowiła się w języku mediów, biznesu i HR. Ale pod tym neutralnym terminem kryje się zestaw bardzo konkretnych postaw, oczekiwań i zachowań – o czym więcej przeczytasz za chwilę.

Pokolenie Z a milenialsi – czym się różnią?

Zetki dorastały w świecie, który pod względem technologicznym i społecznym był zupełnie inny niż dzieciństwo wcześniejszych pokoleń. Gdy millenialsi uczyli się korzystać z Internetu, korzystali z telefonów komórkowych, a filmy odtwarzali na kasetach VHS, pokolenie Z miało w zasięgu ręki zupełnie inną technologię. Smartfony, media społecznościowe i nieograniczony dostęp do informacji sprawiły, że Generacja Z ma zupełnie inne doświadczenia niż ich starsi koledzy.

Co ważne, stabilniejsze realia gospodarcze wcale nie oznaczały jedynie samych plusów. I chociaż Zetki rzadziej mierzyły się z brakiem czy ograniczonym dostępem do różnych zasobów, z drugiej strony spotykały nadmiar bodźców, oczekiwań czy presji. To pokolenie, które świetnie czuje się w świecie online i potrafi wyznaczać swoje granice.

Pokolenie Z

Pokolenie Z: styl życia i podejście do pracy

W tym fragmencie przyglądamy się bliżej Gen Z, a dokładniej: jakimi są pracownikami, co ich motywuje i dlaczego tak często są źle rozumiani. Zamiast powielać stereotypy, przyjrzymy się faktom i pokażemy, jak naprawdę wygląda podejście pokolenia Z do pracy.

Swoboda w poruszaniu się w świecie cyfrowym

Jak ustaliliśmy we wcześniejszym akapicie, Zetki wychowały się w otoczeniu technologii: internet, smartfon, komunikatory i aplikacje to dla nich naturalne środowisko. Dzięki temu szybko uczą się nowych narzędzi i dobrze odnajdują się w pracy zdalnej, hybrydowej czy w zespołach rozproszonych. W kontekście tego pokolenia często padają określenia typu „cyfrowi tubylcy”, a w przypadku podróżujących i pracujących zdalnie Zetek – „cyfrowi nomadzi”.

Silna potrzeba sensu i wpływu

Stabilne zatrudnienie to dla nich za mało. Chcą wiedzieć, po co pracują, co ich praca wnosi i czy ma realne znaczenie. To pokolenie, które szuka w działalności zawodowej realnej wartości i celu.

Otwartość na różnorodność i równość

Zetki nie lubią sztucznej hierarchii i formalizmu. Cenią partnerską komunikację, różnorodne środowiska i atmosferę, w której każdy może być sobą – niezależnie od wieku, płci, pochodzenia czy sposobu myślenia.

Potrzeba bieżącego feedbacku

Nie czekają miesiącami na ocenę roczną. Potrzebują informacji zwrotnej na bieżąco – nie po to, by się przypodobać, ale by wiedzieć, czy idą w dobrą stronę i gdzie mogą się poprawić.

Przeczytaj również: Neuroróżnorodność w miejscu pracy – co to jest i jak ją wykorzystać?

Jakie wartości cenią w pracy przedstawiciele Generacji Z?

Jak pokazują analizy międzynarodowe, pokolenie Z w pracy szuka przede wszystkim elastyczności, rozwoju i poczucia sensu.

Blisko 70% młodych pracowników deklaruje, że możliwość rozwoju zawodowego ma dla nich kluczowe znaczenie przy wyborze pracodawcy. Nie chodzi tylko o szkolenia, ale też o realne szanse na awans, przejrzyste ścieżki kariery i zdobywanie nowych umiejętności. Ciągły rozwój to jeden z elementów, który składa się na zawodowy alfabet pokolenia Z.

Dla Zetek ważna jest również autonomia i równowaga. Oczekują elastycznych form pracy, a możliwość pracy zdalnej to nie przywilej, tylko standardowa opcja do wyboru. Jednocześnie zależy im na stabilności finansowej – wielu z nich jasno deklaruje, że bezpieczeństwo zawodowe i materialne oraz uczciwe warunki są podstawą dobrej pracy.

I wreszcie – potrzeba poczucia sensu. Gen Z chce wiedzieć, że to, co robi, ma znaczenie. Dla firmy, dla zespołu, dla świata, albo przynajmniej dla nich samych.

Pokolenie Z

Nielojalność pokolenia Z – obalamy mity

Niestety, jasne stawianie oczekiwań i wyraźne ich komunikowanie sprawiło, że Generacja Zet ma kiepski PR. Zetki często niesłusznie są określane jako roszczeniowe, bez zaangażowania, a nawet leniwe. Tymczasem ich podejście to nie brak chęci do pracy, ale większa samoświadomość i wyższe oczekiwania wobec środowiska zawodowego.

Jak pokazują badania prowadzone wśród pracowników i menedżerów, młodzi ludzie potrafią być bardzo zaangażowani – o ile mają poczucie wpływu, jasne zasady współpracy i przestrzeń na komunikację. Ich otwartość na zmiany, szybkie uczenie się, kreatywność i przedsiębiorczość to cechy, które przy odpowiednim zarządzaniu stają się dużym atutem dla zespołu.

Jak skutecznie zarządzać i angażować pokolenie Z?

Najmłodsze pokolenie pracowników na dzisiejszym rynku pracy potrzebuje realnych benefitów i skutecznego zarządzania. Cenią rzeczy, które naprawdę wpływają na ich codzienność, dlatego aby przedstawiciele pokolenia Z byli naprawdę zmotywowani i zaangażowani, kultura firmy i zarządzanie muszą spełniać ich realne oczekiwania. Oto kilka pomysłów na zmiany w miejscu pracy, które mogą korzystnie wpłynąć.

Praktyczne i wartościowe benefity

Jeśli firma chce przyciągać i zatrzymywać pracowników z pokolenia Z, powinna postawić na benefity, które mają realną wartość. Oto kilka sprawdzonych dodatków, których młode pokolenia oczekują:

  • Możliwość wyboru trybu pracy – stacjonarnie, zdalnie, hybrydowo. Młodzi pracownicy cenią wolność wyboru. Co więcej, wyzwania pokolenia Z to też duża świadomość neuroróżnorodności i borykania się z jej skutkami. Wiele osób z tego pokolenia zdaje sobie wyraźnie sprawę ze swoich indywidualnych potrzeb, jeśli chodzi o środowisko pracy. Możliwość wyboru pracy zdalnej czy hybrydowej będzie w takich okolicznościach z pewnością bardzo wartościowa. 
  • Dofinansowanie do szkoleń i konferencji – inwestycja w rozwój to dla Zetek sygnał, że firma myśli długofalowo. Liczy się nie tylko dostęp do e-learningu, ale też możliwość realnego kontaktu z branżą i ekspertami. Dobrze zaprojektowana ścieżka rozwoju, która uwzględnia też dzielenie się wiedzą w zespole, jest ważnym aspektem zatrudniania najmłodszego pokolenia pracowników. 
  • Zaangażowanie w projekty społeczne i akcje charytatywne – najmłodsze pokolenie pracowników to osoby, dla których świadomość społeczna i ekologiczna stoi na naprawdę wysokim poziomie. Dlatego Zetki chcą pracować nie tylko dla zysku, ale i dla celu. Zaproszenie ich do działań CSR-owych może wzmocnić więź z firmą oraz sprzyjać realizacji ich społecznościowych aspiracji. 

Pokolenie Z

Feedback, autonomia, komunikacja – co działa na Zetki

Pokolenie Z dobrze funkcjonuje w strukturach, które są przejrzyste i jasno określone. To nie znaczy, że nie chcą spotkań – ale chcą, by były zwięzłe, rzeczowe i miały sens. Technologiczne zaawansowanie i możliwość pracy zdalnej sprawiają, że Zetki stawiają na szybkie spotkania online, zamiast długich biurowych nasiadówek. Oto kilka wskazówek, dzięki którym ustalicie zasady pracy, jakie młode pokolenia cenią sobie szczególnie mocno:

  • Jasno określone zasady współpracy – jeśli coś ma działać, musi być wyraźnie zdefiniowane i dostępne. Także w komunikatorach, taskerach i innych narzędziach stosowanych w miejscu pracy. Dlatego warto określić zasady dotyczące zarówno funkcjonowania w biurze, jak i spotkań online. 
  • Stała komunikacja zamiast jednorazowej oceny – zamiast rozmowy podsumowującej po roku, lepiej sprawdzają się regularne spotkania, w których można szybko coś doprecyzować, poprawić albo wspólnie wyciągnąć wnioski. Regularny feedback nie tylko pomaga efektywniej pracować nad realizowanymi projektami, ale daje też poczucie, że pracownik jest zauważany. 
  • Autonomia w ramach ustalonych granic – młodzi pracownicy dobrze odnajdują się w środowisku, które pozwala im działać samodzielnie, ale z dostępem do wsparcia, gdy go potrzebują. Najlepsze efekty osiąga się tam, gdzie lider wyznacza kierunek, ale nie trzyma za rękę. 

Prawdziwy work-life balance

Elastyczność w pracy to jedno, ale życie zawodowe przedstawicieli pokolenia Z kończy się wraz z zakończeniem dnia pracy. Zetki wyraźnie stawiają granice temu, z czym boryka się pokolenie X – czyli pracoholizmowi. Nadliczbowe godziny czy odbieranie telefonu lub maili po godzinach zupełnie nie wchodzi w grę dla pokolenia cyfrowych tubylców i nomadów. Co ciekawe, na wzór Zetek, pokolenie millenialsów również zaczyna już zmieniać swoje podejście i wyraźniej stawiać granice w tym aspekcie.

Podsumowanie: pokolenie Z w pracy – wyzwanie czy szansa?

Pokolenie Z to nie rewolucja, którą trzeba przetrwać, ale ewolucja, którą warto zrozumieć. Młodzi pracownicy nie burzą dotychczasowych standardów bez powodu – po prostu przynoszą do organizacji inne doświadczenia, potrzeby i sposób funkcjonowania. To, co dla starszych pokoleń było nowością, dla nich jest punktem wyjścia.

Zamiast oceniać Gen Z przez pryzmat stereotypów, lepiej spojrzeć na nich jak na partnerów w zmianie. Potrzebują jasnych zasad, przestrzeni do rozwoju, realnego wpływu i uczciwej komunikacji. W zamian oferują szybkie uczenie się, innowacyjne spojrzenie, cyfrowe obycie i wysoką świadomość społeczną.

Dobrze zarządzane Zetki nie uciekają po trzech miesiącach – zostają, jeśli wiedzą, że są słuchane i że ich praca ma sens. A to zależy nie od wieku, a od kultury organizacyjnej.

Jeśli Twoja firma chce budować trwałe i zaangażowane zespoły, zrozumienie pokolenia Z nie jest już opcją. To warunek skutecznego działania na współczesnym rynku pracy.